Wełnowiec szklarniowiec
- Sobal
- Site Admin
- Posty: 2193
- Rejestracja: 20 lut 2006 13:43
- Wpisz jaki mamy teraz rok.: 0
- Lokalizacja: Warszawa - Climate zone 6B
- Kontaktowanie:
Wełnowiec szklarniowiec
Na mojego tropikalnego bambusa przypuścił atak wełnowiec szklarniowiec. Żeby nie używać rozpylaczy w biurze użyłem Provado Combi Pin kilka dni temu. Na razie czekam bo środek działa po ok. 7 dniach.
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/71.php
http://www.bayercropscience.pl/strony/1/i/71.php
- Sobal
- Site Admin
- Posty: 2193
- Rejestracja: 20 lut 2006 13:43
- Wpisz jaki mamy teraz rok.: 0
- Lokalizacja: Warszawa - Climate zone 6B
- Kontaktowanie:
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Obawiam się, że albo źle dobrałem dawkę albo wełnowce wróciły po tym jak środek przestał działać. Chyba czas na opryski...
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Hej,
Ja niestety odkryłam na swoich roślinach zarówno przędziorki jak i wełnowce. Użyłam zalecany na forum Provado plus AE, mam nadzieje, że pomoże.... na razie roślinki straciły połowę liści, ale pocieszające jest, że cały czas wypuszczają nowe.
Ja niestety odkryłam na swoich roślinach zarówno przędziorki jak i wełnowce. Użyłam zalecany na forum Provado plus AE, mam nadzieje, że pomoże.... na razie roślinki straciły połowę liści, ale pocieszające jest, że cały czas wypuszczają nowe.
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Jasne, to będzie już drugi oprysk. Pierwszy raz spryskałam je w poniedziałek wieczorem. Dzisiaj jeszcze były, ale rosliny wyglądały lepiej. Zebrałam mniej żółtych liści. W piątek wieczorem planuje pożądnie spryskać spód liści, bo generalnie tam jest, ich najwięcej. Drugi oprysk będzie po 4 dniach, mam nadzieję, że nie za szybko, ale na opakowaniu Provado zalecają powtórzyć zabieg po 4-7 dniach. W pomieszczeniu mam 6 dość sporych Pseudosasa japonica, tak więc szkodniki mają się czym pożywić - niestety.
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Provado nie pomogło:( , pryskałam dwa razy ,masakra...ta paskuda niszczy mi całe rośliny.
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Sobalu, co ile powtarzasz opryski ?Ja spryskałam Provado plus po 6 dniach powtórzyłam. Po drugim oprysku rośliny wyglądały b. kiepsko
. Po jakim czasie pryskasz po raz trzeci?Co byś radził teraz zastosować Confidor? Dzięki za odpowiedź, trochę jestem zdesperowana ...pryskam a przędziorki nie znikają...Provado było super bo rośliny mam we wnętrzu szkoda, że nie pomogło. Wypryskałam cały spray...może za mało ..., pzdr

- Sobal
- Site Admin
- Posty: 2193
- Rejestracja: 20 lut 2006 13:43
- Wpisz jaki mamy teraz rok.: 0
- Lokalizacja: Warszawa - Climate zone 6B
- Kontaktowanie:
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Nie znikają ale czy żywe są? Może tylko mumie ci zostały po nich...an888 pisze:Sobalu, co ile powtarzasz opryski ?Ja spryskałam Provado plus po 6 dniach powtórzyłam. Po drugim oprysku rośliny wyglądały b. kiepsko. Po jakim czasie pryskasz po raz trzeci?Co byś radził teraz zastosować Confidor? Dzięki za odpowiedź, trochę jestem zdesperowana ...pryskam a przędziorki nie znikają...Provado było super bo rośliny mam we wnętrzu szkoda, że nie pomogło. Wypryskałam cały spray...może za mało ..., pzdr
To dziwne żeby przeżyły coś takiego...
U mnie wystarczył jeden oprysk ale zwykle powinno się powtórzyć.
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Niestety cały czas są bo liście nie przestają żółknąć. Spryskałam w niedziele wieczorem (drugi raz) w środę zebrałam pół wiaderka żółtych liści. Objawy na liściach wskazują ewidentnie na przędziorka. Dzisiaj pod liściem znalazłam resztki białej przędzy. Pan w sklepie ogrodniczym poradził mi jakiś preparat home and garden. Wydaje mi się, że na pewno cześć z nich nie przeżyła, aczkolwiek cały czas tracę liście...niedługo nie będę miała co zbierać, ech ....
- Sobal
- Site Admin
- Posty: 2193
- Rejestracja: 20 lut 2006 13:43
- Wpisz jaki mamy teraz rok.: 0
- Lokalizacja: Warszawa - Climate zone 6B
- Kontaktowanie:
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Liście to mogą opadać dalej mimo, że robale już padły. Proponował bym ci poczekać bo tak duże przedawkowanie nic nie daje a może zaszkodzić.an888 pisze:Niestety cały czas są bo liście nie przestają żółknąć. Spryskałam w niedziele wieczorem (drugi raz) w środę zebrałam pół wiaderka żółtych liści. Objawy na liściach wskazują ewidentnie na przędziorka. Dzisiaj pod liściem znalazłam resztki białej przędzy. Pan w sklepie ogrodniczym poradził mi jakiś preparat home and garden. Wydaje mi się, że na pewno cześć z nich nie przeżyła, aczkolwiek cały czas tracę liście...niedługo nie będę miała co zbierać, ech ....
U mnie ze 2 razy było tak że tropikalny bambus w pomieszczeniu stracił wszystkie liście. Wtedy trzeba trochę zmniejszyć ilość wody bo nie ma transpiracji i poczekać spokojnie na nowe liście

- Sobal
- Site Admin
- Posty: 2193
- Rejestracja: 20 lut 2006 13:43
- Wpisz jaki mamy teraz rok.: 0
- Lokalizacja: Warszawa - Climate zone 6B
- Kontaktowanie:
Re: Wełnowiec szklarniowiec
To bardzo dużo. Ja na sporą roślinę zużyłem może 1/4 - 1/3an888 pisze:[..] Wypryskałam cały spray...może za mało ..., pzdr
To są środki o działaniu systemicznym więc tak naprawdę nie ważne czy spryskasz spód czy wierzch liścia bo środek i tak krąży w roślinie dłuższy czas i dotrze też do liści których w ogóle nie spryskałaś.
Nie przesadź z ilościami - najlepiej stosować wg opisu producenta.
Re: Wełnowiec szklarniowiec
Dzięki wielkie za odpowiedź. Poczekam tak jak radzisz z kolejnym opryskiem. Nie widzę już przędzy pod liśćmi, tylko żółkną im brzegi. Zobaczymy ... na dzień dzisiejszy ogromnym pocieszeniem są dla mnie nowe przyrosty, które wypuszcza roślinka i jest ich sporo. Pan ze sklepu ogrodniczego polecił mi również środek Start plus z firmy Schultz, podobno świetny na regeneracje roślin po wszelkich stresach oraz Green up. Dam znać, czy pomogły moim bambusom. Dzięki za pomoc, Pzdr,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość